że przy oglądaniu seriali ma się wrażenie, że aktorzy recytują z pamięci, a w amerykańskich aktorzy są tymi osobami, które grają. To nie kwestia znajomości języka widza. Są w końcu czasami tacy(bardzo sporadycznie, ale jednak), którzy nawet w pierwszej miłości pobijają poziom tych, co zagrali w 1 odcinku na noże.
no dobra, ksiazkiewicz gra naturalnie
reszta drewno, jakby posklejano film z ich rozmow
Książkiewicz naturalna ? Ty sobie chyba żartujesz ? Dla mnie to dopiero "drewno " .
wszyscy są sztuczni i jakby nie przekonani do tego co mówią i robią w serialu. oprócz tego oczywiście mamy głownego bohatera, który ciągle zmienia kobiety i swoje życie ale pewnie później ustatkuje się z tą laską, która też z nimi gotuje (chyba Zuza). no niespodziewane! naprawde
Naturalnie wypada małżeństwo Nowaków, czyli Dominika Kluźniak i Piotr Głowacki. Według mnie to jedyne normalne postaci, która w jakiś sposób dźwigają te słabe dialogi i sprawiają wrażenie przyjemnych postaci, które nie w sposób nie lubić. Nie gwiazdorzą i nie robią takiej bufonady Zieliński. Ja go pamiętam ze świetnej roli Cygi z Odwróconych to aż mnie krew zalewa, że marnuje się w takich gówienkach. Ogólnie serialik bez szału, ale jakimś cudem obejrzałem w 2 dni 7 odcinków :V