Chyba ostatni ze starej gwardii. Wybitny aktor. Spoczywaj w pokoju.
Zostali jeszcze Gajos, Fronczewski kurde kogo by tu jeszcze wymienić?
To tak, bardziej miałem na myśli aktorów urodzonych w latach 20 i na początku lat 30
Z tych, co mi przychodzą na szybko na myśl, to zdaje się, że żyje jeszcze Zdzisław Tobiasz (czyli major z "07 zgłoś się"), nawet starszy od F. Pieczki, ale fakt - strasznie wykosiło aktorów w ostatnich latach, zwłaszcza tych covidowych.
Leonard Pietraszak czyli po prostu Kramer.