A ja sie nie zgadzam z powyzszymi wypowiedziami innych n/t filmu . Chyba ten film byl dla was za madry abyscie zrozumieli cala fabule . Obejrzalam i jestem zachwycona. Film naprawde bardzo dobry , wciagajacy inny niz te ktore do tej pory obejrzalam . Zdecydowanie polecam.
Ludzie wieszają na nim psy, a mnie się podobał. Piękna muzyka, nienachalna. Ciekawe zdjęcia. I przede wszystkim, co rzadkie w polskich filmach, dobrze wrobiony dźwięk. Co do gry aktorów, nie mam się czego doczepić. Kto się na filmie wynudził, powinien zwrócić wcześniej uwagę na tytuł, który raczej nie zwiastuje dobrej...
więcejTo naprawde wstyd ze film odrzucony przez samego Jerzego Skolimowskiego, tak naprawde
wyrezyserowwany przez ERicka Stepniewskiego (wiem , bylem na planie) dostaje kase z PISFu a
do togo nagrode, ktora lobbowal przyjaciel Szapolowskiej i wspomnianego Stepniewskiego- prezes
Bromski... ciekawe czy panna Jungowska...
....Należy popatrzec na ten film. Nie poprzez ocenę gry aktorskiej, sposobu realizacji, scenariusza...a poprzez pryzmat subtelnych przekazów jakie film niesie... Kazdy oczywiście ogląda i ocenia film ze swojego punktu widzenia i tak powinno byc....ale nie sztuka jest sama krytyka a dostrzeżenie wartości jakie film...
Autor scenariusza najwyraźniej nienawidzi kotów, bo jako diabeł objawia się sąsiadka opiekująca się kotami (natomiast Aniołem jest daniel Olbrychski). I po co przyczepiono temu nieszczęsnemu kotu ogon lemura (taki gruby w prążki a'la król Julian)? Biedni aktorzy dwoją się i troją, ale z pustego nawet Salomon itd., więc...
więcejOglądając zwiastun miałam wrażenie że to ekranizacja książki Doroty Terakowskiej, Tam gdzie spadają anioły. Szukałam informacji czy rzeczywiście tematyka filmu została zaczerpnięta z książki ale niestety nic takiego nie znalazłam. Sama fabuła zdaje się w pewien sposób różnić od książki, ale anioły, skrzydła i symbolika...
więcejfabuła przypomina mieszankę fabuły z filmu Dekalog I i fabułę z książki D. Terakowskiej pt: "Tam gdzie spadają anioły" tylko tam bohaterką jest pięciolatka, a tu widzę, że Romę traktują jak pięciolatkę... dziwnie się na to patrzyło
Raczej nie piszę negatywnych komentarzy, ale tutaj ostrzegam, płytki, słabo zagrany, przerysowane postacie, fabuła nudna, przewidywalna. Nic mnie nie zaskoczyło, rzadko zastanawiam się czy wyjść w trakcie seansu, tutaj czułem, że jest naprawdę wiele rzeczy, które mógłbym w tym czasie robić, z większą przyjemnością i...
więcejrzadko, ale czasami jest nawet całkiem całkiem, a momentami jest tragicznie. Falowanie w różne strony, ale niestety więcej jest tych gorszych chwil podczas projekcji. Taka ogólna bzdurność bije z tego filmu, a chyba mogłoby być coś zdecydowanie fajniejszego, gdyby było lepsze pociągnięcie fabularne.
Byłem wczoraj. Film jest wybitnie zły, na tyle zły, że jeśli masz dystans i nie zapłaciłeś za bilet, a jesteś ze znajomymi to jest szansa, że wytrzymacie do końca, tylko dlatego że potraficie śmiać się z tego filmowego kataklizmu.
Juz dawno tak przyjemnie nie ogladalo mi sie polskiego filmu,film fajnie zrobiony,polecam
postac Kuby,ktorego gra Piotr Toloczko