Jestem wielką fanką wersji animowanej i niestety film bardzo mnie zawiódł. W filmowej wersji Mulan nie podoba mi się zupełnie nic - bohaterka ma nadprzyrodzone moce, wrodzone zdolności, perfekcyjnie walczy.. jest tak posągowa, że ciężko się z nią identyfikować. "Stara" Mulan wygrywała głównie sprytem i wytrwałością, nie musiała latać po ścianach i czarować mieczem. Była z krwi i kości.
Żałuję też, że nie było postaci smoka. Z jednej strony rozumiem, bo twórcy chcieli chyba bardziej urzeczywistnić historię, ale z drugiej strony, po co wtrącać wiedźmę zmieniającą się w ptaki i wszystkie inne czary mary.
Wersja animowana miała też humor, a film jest niestety bardzo sztywny i napompowany frazesami o prawdziwych wojownikach.
No i muzyka.. z oryginału wykorzystali tylko parę linijek, trzeba się dobrze wsłuchać żeby je odnaleźć.
Podsumowując, jestem na nie, szkoda że tak "obskubali" tą historię z jej najlepszych elementów.
faktycznie nie porywa. Liczyłem na coś bardziej ambitnego, ale cóż: efekty i tyle
Powalczyłaś to pora wracać do domu, gdzie miejsce kobiety. Nowa Mulan straciła wiele z przesłania pierwowzoru, gdzie kobieta ciężką pracą mogła osiągnąć sukces. Gdzie zdobywała uznanie kolegów swoim sprytem i koleżeńskością. O wspaniałym, lekkim humorze i ścieżce dźwiękowej oryginału nie wspomnę. Efekty komputerowe jak na taką produkcję są marne z Feniksem ze szmatek na czele.
Mam dokladnie te same odczucia co do filmu!! Az specjalnie weszlam na filmweb zeby zobaczyc czy ktos mysli tak jak ja! Bajka rządzi, każda mogla byc Mulan a tu niestety zupelnie to uciekło....
Tak trochę po czasie, ale - Tak sobie czytam różne opinie o filmie, i swoją już wydałem podobną do autorki tego posta, ale mam jedno pytanie.... Wszyscy tu mówią że ludzie narzekali na kopie króla lwa - to dlaczego KL ma ocenę 7.4 a Mulan tylko 5.8? Dla mnie kopiowanie tych legendarnych bajek jest super pomysłem. Mulan wyszła słabo - nawet jeśli miała przedstawić legendę chińską a nie trzymać się bajki. Owszem jakby skopiowali bajkę pewnie znalazło by się kilka osób które by narzekały że po co, ale dla fanów, ocena podskoczyła by przynajmniej porównywalnie do wspomnianego KL - który dla mnie w wersji filmowej jest genialny.
Ogólnie to nie rozumiem idei powstania tego filmu. Piękna i bestia to lustrzane odbicie bajki, podobnie Kopciuszek i Alladyn. A tak świetna bajka jak Mulan , z doskonała ścieżka dźwiękowa i piosenkami musiała zostać całkowicie zmieniona... strasznie szkoda. Dla mnie dialogi nieudolnie nawiązujące do dialogów / piosenek z bajki były żałosne i nie śmieszne :/ wielka szkoda . Oryginalna bajka była na prawdę fantastyczNa