Zawód, po prostu wielki zawód. Zachęcony geniuszem sączącym się z Headmasters i Masterforce zakupiłem także i Victory, ale otrzymałem komedię dla małych dzieci z gadającymi dino-pretenderami w jednej z głównych ról i po obejrzeniu jakichś ośmiu pierwszych odcinków dałem sobie spokój. Za stary na to jestem, jak ktoś...