Od kilku tygodni wiemy, że Quentin Tarantino intensywnie pracuje nad swoim nowym, prawdopodobnie ostatnim projektem o tytule "The Movie Critic". Tymczasem jego poprzednie filmy zyskały właśnie nowego dystrybutora. Firma Lionsgate łączy siły z reżyserem przy prawach do wyświetlania "Jackie Brown" i obu części "Kill Billa". "Kill Bill" i "Jackie Brown" w ofercie studia Lionsgate
Studio posiada prawa do większości filmów
Tarantino, w tym do "
Death Proof", "
Nienawistnej ósemki", "
Django" i "
Bękartów wojny".
Zdobycie tej trójki było dla nas wyzwaniem, przyznał Jim Packer z Lionsgate.
Mamy prawa do ośmiu filmów, co jest ewenementem w Hollywood. To pozycja, którą mamy zamiar dobrze wykorzystać. Poza ponownymi pokazami w kinach studio przygotowało też niespodziankę dla fanów
"Kill Billa". Pierwsza część będzie obchodzić w tym roku 20. rocznicę premiery i z tej okazji film zostanie odnowiony w jakości 4K. "The Movie Critic": co wiemy o ostatnim filmie Tarantino?
Przez pierwsze tygodnie od ujawnienia informacji o najnowszym projekcie
Tarantino spekulowano, że "
The Movie Critic" to opowieść o słynnej krytyczce filmowej
Pauline Kael. Reżyser zaprzeczył tym plotkom i ujawnił więcej wiadomości dotyczących nadchodzącej produkcji.
Akcja filmu będzie się toczyć w Kalifornii w 1977 roku. Fabuła skupi się na losach mężczyzny piszącego dla magazynu pornograficznego. Bohater będzie inspirowany postacią historyczną, która nigdy nie zdobyła sławy.
Tarantino przyznał, że myśli o konkretnym aktorze, który ma zagrać bohatera, lecz jeszcze nie jest pewien, czy powierzy mu rolę. Nie będzie to jednak
Leonardo DiCaprio ani
Brad Pitt, którzy zostali wykluczeni przez swój wiek. Filmowy krytyk będzie bowiem trzydziestoparolatkiem.