Rosjanie i Ukraińcy wolą Simpson niż Coenów i "Pokutę"

Jessica Simpson może odetchnąć z ulgą, są jeszcze na świecie ludzie, którzy ją kochają. To prawda, nie mówią oni po angielsku, ale za to sprawiają, że jej najnowszy film "Blonde Ambition" nie jest tak straszliwą klęską finansową, jakby się to mogło wydawać.

W Stanach film w zasadzie nie miał kinowej dystrybucji, pokazywany w zaledwie kilku kinach zgromadził marne 6,4 tysiąca dolarów. Jednak zarówno Ukraińcy jak i Rosjanie wydają krocie, byle tylko zobaczyć jasnowłosą piosenkarkę z aktorskimi ambicjami na dużym ekranie.

Na Ukrainie "Blonde Ambition" właśnie zadebiutowało na pierwszym miejscu lokalnego box office'u, zgarniając 253 tysiące dolarów. W ciągu trzech dni film zarobił więcej niż "Pokuta" w pięć tygodni (235 tysięcy dolarów). Z kolei w Rosji film w pierwszy weekend zarobił ponad 300 tysięcy dolarów, o 20 tysięcy więcej niż "To nie jest kraj dla starych ludzi" braci Coen.

"Blonde Ambition" to historia atrakcyjnej pracownicy pewnej korporacji, która staje się pionkiem w rozgrywkach dwóch menadżerów walczących o stanowisko szefa całej firmy.